Jeszcze 5 komentarzy DACIE RADĘ!
A tu macie kawałek rozdziału 10.
Wyjrzałam przez okno i zobaczyłam opierającego się o samochód Justina. Myślałam że już go nigdy nie zobaczę. Z sekundę na sekundę coraz bardziej robiło mi się słabo. Uśmiechał się szyderczo, co dodawało mi ciarek.
- Aaaaa... - krzyknęłam gdy odczytałam sms-a
POWODZENIA
Już jest 20 komentarzy ;D Czekam na next <3
OdpowiedzUsuń*o* dodawaj szybkoooo
OdpowiedzUsuńJuż jest 20 komentarzy ;D Czekam na nexta ;***
OdpowiedzUsuńProszę dodaj szybko nn nie mogę się doczekać
OdpowiedzUsuńPiąty;-). Nie mogę się doczekac. Kat
OdpowiedzUsuń